- Prokuratura popełniła błąd niedopatrzenia, ktoś powinien za to odpowiedzieć - powiedział Szymon Hołownia, odnosząc się do sprawy Marcina Romanowskiego. Marszałek Sejmu podkreślił, że to minister sprawiedliwości Adam Bodnar powinien wskazać osoby, które mogłyby stracić stanowisko. - Źle się stało, że nie było to wszystko przygotowane w taki sposób, żeby nie było żadnego momentu do wątpliwości i trzeba to nadrobić - stwierdził natomiast Władysław Kosiniak-Kamysz.