Добавить новость

SHOT: в Ижевске мужчина убил 10-летнюю девочку, выкинув ее с 17-го этажа

В Серпухове продолжается капитальный ремонт школы № 16

Россиянам посоветовали хранить собранную землянику в холодильнике

Число выданных в РФ микрозаймов уменьшилось почти на 9% в июне



World News


Новости сегодня

Новости от TheMoneytizer

Top 10 (11-17.07)

...

The post Top 10 (11-17.07) first appeared on KKSLECH.com.

Top 10 jest cyklem dotyczącym bezpośrednio internautów serwisu KKSLECH.com. Co tydzień w środę moderatorzy wyróżniają 10 najlepszych komentarzy oddanych przez kibiców Lecha Poznań w wiadomościach pojawiających się na łamach tej witryny oraz w „Śmietniku Kibica”. Komentujesz sprawy związane z Kolejorzem? Co tydzień jest szansa, że to właśnie Twój wpis dotyczący głównie naszego klubu znajdzie się wśród wyróżnionych komentarzy.

Autor wpisu: djwiewiora do newsa: Wnioski po ostatnim letnim sparingu

„Krótkowzroczna polityka włodarzy Lecha.
Maciej Skorża oraz My – Kibice już wiemy, że nawet tej buraczanej ligi nie wygramy słabeuszami a niestety nasza młodzież jest przeciętna i niczym się nie wyróżnia. Dlatego powinna grać w przeciętnych klubach sportowych w ekstraklasie i może za jakiś czas się rozwinie na tyle by dać jakość pierwszej drużynie. Póki co, model jaki po raz kolejny obrał nam nieomylny zarząd na czele z SSO da nam co najwyżej przypadkowe miejsce na pudle i nic więcej prócz męczenia buły średniakiem ligowym stając się na dłużej.
Nie można graczami przeciętnymi oczekiwac rezultatów ponadprzeciętnych… Postawmy na jakiś diament akademii w roli zmeinikka, który będzie wprowadzany do gry pierwszej drużyny systematycznie najpierw oswajając się treningami pierwszej drużyny, która zbudowana jest z graczy ponad przeciętnymi, liderami i wzorami do naśladowania. W taki sposób potencjalny nieoszlifowany diament nabierze jakości i zacznie rosnąć w siłę poprzez siłę szatni i boiska treningowego!
Natomiast błąd SSO i zarządu polega na tym, że chłopaki nie mogące przebić się w 2 ligowych rezerwach jako nasi wychowankowie nagle niby mają stać się siłą zespołu i ich liderami? Skąd mają czerpać te wzorce? Do kogo mają chcieć równać? Do koszulek w gablocie?
Do zdjęcia Lewandowskiego, który był tutaj ponad półtorej dekady temu?
Nie zbudujesz najlepszych kazać im równać do średniaków, tak zbudujesz co najwyżej solidnego średniaka, a za takiego nikt nie zaplaci 6-10milonow euro ale w porywach 1.5 przy dobrym agencie…
Naprawdę takie są nasze aspiracje?
Naprawdę nie zależy nam na sukcesie sportowym?
Naprawdę wierzycie w powodzenie waszego planu, który już raz okazał się niewypałem?
Wtedy odpalił Moder,ale Moder i Puchacz ale to były wyjątki… Nie przyjadą tutaj kolejne pokolenia tego pokroju młodziaków za frytki, bo konkurencja nie śpi!
Obudźcie się bo wasza bańka mnie zupełnie nie przekonuje…
Wracajac do sparingu.
Nic się nie zmieniło…
Nie zmieniło bo nie mamy jakości w zespole, nie mamy zawodników do gry i nie mamy zespołu.
Czas zacząć coś budować .
Naprawdę trzeba wam pustych trybun i zero punktów na pierwszych meczach żeby sobie to uświadomić?
…ps
Kozubal,gdyby w drużynie był Tiba i Moder a także team spirit czasów Skorzy po pół roku miałby potencjał sprzedażowy rzędu 10 mln euro…
Niestety sam się od siebie nie nauczy…”

Autor wpisu: Kaktus108 do newsa: Wnioski po ostatnim letnim sparingu

„Obejrzałem ten spektakularny ostatni sprawdzian przed rozpoczęciem sezonu. Na razie efekt pracy Frederisena jest jeden – Lech krócej trzyma piłkę w obronie i nie rozgrywa 10 podań między obrońcami w poprzek boiska. Poza tym zmiany są prawie niezauważalne. Nadal totalna niemoc w ataku, brak składnych akcji, nieszablonowych podań, przemyślanego rozegrania. W ataku jak panował chaos tak panuje dalej a momentami jest chyba nawet większy niż wcześniej. W obronie lekko śmiesznie jak przeciwnik przy pierwszej bramce może skiksować, podbić piłkę i strzelić z woleja z obszernym zamachem, co w sumie trwało ponad 3 sekundy. Nikt mu tego procesu nie przerwał. Przełożenie Mońki jakie zafundował mu rywal przy drugiej bramce, było wręcz ośmieszające. Jeżeli to miał być test, czy Mońka nadaje się do pierwszego zespołu, to odpowiedź brzmi – nie róbmy kabaretu. Ogólnie mecz w wykonaniu Lecha bardzo słaby , nadal nie potrafimy tworzyć sytuacji przeciwko drużynie opartej na defensywie, nawet tak słabej jak FK Teplice, słabego średniaka czeskiej ligi, który raczej broni się przed spadkiem niż odgrywa jakąś rolę w lidze naszych sąsiadów. PS. M. Henszel z kolegą, którzy w trakcie transmisji wygłaszali peany nad grą Gholizadeha i BaLuy w drugim dzisiejszym sparingu przeciw III ligowemu (sic!) średniakowi z Zielonej Góry tylko dopełnia obraz kompletnej degrengolady.”

Autor wpisu: jerry21 do newsa: Wnioski po ostatnim letnim sparingu

„Na tydzień przed inauguracją sezonu ligowego nie wygląda to dobrze.
Ba, wygląda to źle.
Ten ostatni sparing przed ligą sprowadził nas znowu na ziemię.
O ile poprzednie mecze kontrolne wlały trochę optymizmu, że może być lepiej to ten sparing pokazał brak poprawy w grze Kolejorza.
Tylko początkowe minuty wyglądały przyzwoicie, potem było już tylko gorzej.
Niestety bez kolejnych transferów mamy zespół na środek tabeli.
Odejdzie wkrótce Marchwiński, po nim Velde a zastępców brak.
Zaczynając od obrony to powrót Salamona na pewno poprawi dużo.
Mońka i Tomaszewski to nie piłkarze na teraz. Trzeba nowego bocznego obrońcę na już.
Potrzeba też na już kogoś za Velde, Hotic powinien dać radę na prawej.
A czy Sousa lub Gholizadeh poradzą sobie na 10? Sousa niby się starał ale raczej będzie trudno. Może Hotic na środek a ktoś nowy na prawą?
Na pozycjach 6-8 Kozubal i raczej nie Karlstrom, z którym dzieje się coś niedobrego lecz może Murawski, ew. Sousa.
Atak to Ishak jeśli będzie zdrowy, on wygląda nieźle. Nowy i Szymczak walka o nr 2.
Tak więc dobrze nie jest, może ten tydzień coś zmieni na plus.
Potrzeba silnej konkurencji do składu Wzmocnień a nie uzupełnień.
Dwójka, która doszła to tylko uzupełnienia, ewentualnie nadzieja na przyszłość.
Trzeba kogoś na już do 11.
Na teraz wyglądamy na ligowego średniaka…”

Autor wpisu: Didavi do newsa: Sparing: Lech Poznań – FK Teplice 0:2

„Obóz zakończony i co my właściwie trenowaliśmy? Z Velde, z Marchewą, z Ba Louą, Anderssonem, których zaraz tu nie będzie albo być nie powinno. Bez lewych obrońców, bez skrzydłowych, bez 10, bez drugiego napastnika, bez drugiego prawego obrońcy?! Wyniki? Słabe. Ale nie wyniki sparingów są najważniejsze. Gra. Graj jest najważniejsza. Czy coś się zmieniło? Ktoś widział inną grę w wykonaniu Lecha niż za Broma, Rumaka? Intensywność, płynność gry, kombinacje w ataku pozycyjnym, jakieś zmiany taktyczne, Lecha grającego ofensywniej? Bo ja obejrzałem wszystkie sparingi i nie widziałem. Sousa i Kozubal co to mają walczyć o 8-kę w Lechu i napędzać akcje. Obaj 0 goli 0 asyst. Gholizadeh co to ma być nową 10-ką za Marchewę to samo. Meczu z 3ligowcem nie liczę, bo on w rezerwach też grać nie będzie tylko w pierwszym zespole i niestety składzie. Szymczak to samo. Fiabema nawet nie zagrał 1 minuty. Hotić. 0 goli 0 asyst. Co my trenowaliśmy i co my chcemy grać? Kim my chcemy grać? Napisałbym, że jeśli Frederiksen nie zmusi ich do dokonania wzmocnień, konkretnych wzmocnień, nie z 3ligowych rezerw to w listopadzie go już tutaj nie będzie. Ale za długo się znamy. Frederiksen tu będzie do końca sezonu, niezależnie od wyników. Bo nie przyznają się do błędu i przede wszystkim on nie ma postawionego sportowego celu.”

Autor wpisu: mouse do newsa: Na chłodno: 2+2=5

„Ufam, że większość z tych o przeczytała mój post to zrozumiała co miałem na myśli. Dla tych, którym się to z jakiś przyczyn nie udało ???? to poniżej wyjaśniam co następuje. Trudno oczekiwać od Rutkowskiego, że pomimo mocnej krytyki w socialach, przyśpiewek na stadionie czy prześcieradeł z napisami, ten w najbliższym czasie odejdzie z klubu a Lech stanie mu sie obojętny. To raczej naiwne mrzonki. Nie wiem co by sie musiało wydarzyć. Jakaś finansowa zapaść zmuszająca do spieniężenia udziałów? Konieczność przejęcia sterów głównodowodzącego / nadzoru właścicielskiego w koncernie w Amica, gdyby np. Pan Jacek postanowił przejść na emeryturę? Nie mam póki co innych tutaj pomysłów na taką „wiekopomna chwilę”. SSO wydaje się lubić to co robi, mimo że… nie umie. Dlatego, w relatywnie krótkim terminie, optymizmem powiałoby gdyby SSO zrobił chociaż jeden, dwa kroki w tył, tak jak miał to niby stosunkowo niedawno uczynić pudel. Ten jakkolwiek pozostał właścicielem swego klubu i prezesem Zarządu – to władzę wykonawczą oddał w ręce Prezesa Zarządzającego a Pion Sportowy w pełni w ręce Dyrektora Sportowego. Ja tę zmianę tak odbieram, że pudel przyjął mocną w ostatnich latach krytykę własnej osoby do wiadomości, że dotarło do niego iż bycie właścicielem z dużym doświadczeniem zarządczym w międzynarodowych korporacjach (tu bije na głowę SSO) nie oznacza, że na wszystkim musi się znać najlepiej. Nie bawi się sam w FMa tylko zrestrukturyzował piony zarządcze, dokonał pewnego podziału kompetencji i zainwestował w zespół ludzi, którzy nie tyle mają wsłuchiwać się i realizować autorskie pomysły Nad-Prezesa (przyklaskując, no chyba że ktoś będzie śmiał czelność krzyknąć: „veto!” ???? ) tylko raczej przedstawiają swoje strategiczne pomysły do opinii i zatwierdzenia. Efekty tych zmian mogą nie przyjść od razu. Błędy popełnione przez pudla były bardzo kosztowne i trochę czasu może minąć zanim finansowo staną na nogi. I dlatego powtórzę – tak byłbym mocno zbudowany taką zmianą u nas. Dla dobra Lecha Piotr Rutkowski powinien odsunąć się od pionu sportowego ASAP a na Prezesa/Dyrektora zarządzającego zatrudnić osobę z przysłowiową „głową na karku” i tzw. „obyciem”.”

Autor wpisu: Pawelinho do newsa: Na chłodno: 2+2=5

„Największym problemem od lat w Lechu jest i niestety będzie zausznik waleczny, który jakiegokolwiek zadania jakiejkolwiek decyzji nie podjął pozytywnej czy negatywnej to od lat efekt jest ten sam. Ten sam czyli mizerny z małymi wręcz problematycznymi sporadycznie sukcesami, których większość oczekuje lub oczekiwała po tego typu nazwijmy to „ekscesach” w postaci majstra i dobrej gry w europejskich pucharach w roku 2010, 2015 i ostatniego w 2022 roku. Po każdym „ekscesie” w postaci sporadycznego sukcesu bo jak się okazuje po latach klub nie jest mentalnie przygotowany tzn może nie klub, ale pacynki nominowane przez zausznika walecznego, które są jak to słusznie opisała redakcja jego „kolesiami”, którzy poklepią po ramionkach i przytakną każdą głupotkę jaką wytyczy zausznik waleczny, a czy z korzyścią dla klubu? To tak naprawdę ma drugorzędne znaczenie. Pierwszym i najważniejszym dekretem klubu zarządzanego z bunkra we wronkach jest przede wszystkim jak na solidnym produkcie akademii to na wyróżniającym się obcokrajowcu patrz przykład Tonev’a. Jasne Lech nigdy nie będzie klubem, który będzie konkurował z gigantami, ale już lokalnie tzn ze Spartą Praga, Dinamem Zagrzeb albo nawet FC København już może albo inaczej powinien oraz takie mam oczekiwania podobnie jak w kontekście sprowadzanych piłkarzy, którzy poziomem nie powinni odbiegać od tych jakich ma w aktualnej kadrze Lech tylko lepszych z potencjał możliwego zysku. Warto pójść tym tropem, który się sprawdziłem lepiej lub gorzej. Wiem może te wymagania mam zbyt wygórowane, ale proste do zrealizowania przede wszystkim ciężką pracą od podstaw, a nie biadoleniem o przeszłości w postaci fajnych meczów z Fiorentiną etc. Takie mecze powinny być czymś powszednim, a nie jednosezonowym wyskokiem bez gwarancji na to, że poziom sportowym zostanie utrzymany. W Lechu problem jest jeden i każdy wie, że jest nim człowiek, który nie chce się poddać i dopóty dopóki on będzie trzymał piecze nad Lechem to tak to niestety będzie wyglądało jak wygląda lecąc klasykiem czyli za transfery jak i skauting będą odpowiadać miernoty w myśl rutkowszczyzny, która jest synonimem partactwa, minimalizmu, błazenady jaką reprezentują wroniecki okupanci z miernym efektem…i to jest dopiero prawdziwy cyrkus i skandaloza w jednym…a jednoczenie dramat Lecha, który trwa zdecydowanie zbyt długo (sic!).”

Autor wpisu: Sosabowski do newsa: Wnioski po ostatnim letnim sparingu

„Niestety byliśmy za słabi na przeciętniaka, który grał mniej więcej jak Puszcza czy inna Termalika. Wyglądało to zdecydowanie słabo przez większość spotkania. Obrona złożona z młodych to jedno ale syte koty w postaci Karlstroma czy Pereiry dalej grają swoje. Co ciekawe pierwsze minuty sprawiły że było na co patrzeć Lech grał szybko, kombinacyjnie i mocno pressował. Niestety w tym wszystkim był ogromny chaos. Takiej gry starczyło na 15 minut spotkania. Zaraz po tym zaczął się klasyczny z tamtego roku styl na chodzonego. Nikt już nie pokazywał się do gry kombinacyjnej, wszyscy stali, zwalniali tempo i grali do najbliższego. Dramatycznie wyglądają dośrodkowania z gry, szukanie przestrzeni i gra skrzydłami. W tym meczu zagrali tak na prawdę Sousa i Mrozek, czasem pokazał się Velde a reszta pozorowała obecność. Na ten moment Górnik to się po nas przejedzie i to u siebie.”

Autor wpisu: Adixon do newsa: Na chłodno: 2+2=5

„Na wstępie chciałem się przywitać ze wszystkimi kibicami, jestem tu nowy i zazwyczaj staram się nie wychylać i większość przemyśleń zachowuję dla siebie albo dla najbliższego grona. Jednak sytuacja w Lechu jest na tyle tragiczna, że wręcz zmusiła mnie do tego, żeby przed sezonem podzielić się z wami moimi przemyśleniami.

Zgadzam się z redakcją – władze Kolejorza starają się wymyślić koło na nowo. Całe kompletowanie kadry, włącznie z asystentem trenera wygląda na jakiś nieśmieszny żart. CO najmniej od pół roku wiadomo, że Lech potrzebuje świeżej krwi w ofensywie. W obecnym składzie, nie byliśmy w stanie wygrać nawet na zakończenie sezonu z Koroną. A ten skład zostanie jeszcze osłabiony.

NIe od dziś wiadomo, że potrzebne są wzmocnienia w ofensywie. Tymczasem ściągamy półśrodkowego obrońcę – nie grając ustawieniem w 3 z tyłu. Odszedł Sobiech, czyli 3 napastnik, przychodzi koleś, który nie strzela bramek nawet w 3 lidze hiszpańskiej. Umówmy się, że 5 bramek to byłyby w porządku statystyki dla środkowego pomocnika. Od roku wiemy, że odejdzie Marchewa oraz Velde. Normalny klub już dawno miałby zakontraktowanych piłkarzy – mogliby dołączyć do zespołu jeszcze przed lub na początku okresu przygotowawczego. Wyciągając wnioski chociażby z transferu Velde, który na aklimatyzację potrzebował rok. Jak wiadomo skrzydła to kluczowe pozycje dla całej gry Kolejorza, tymczasem jeśli chodzi o transfery, to wiemy, że odejdzie Velde i klub wypycha Baluja a także Antczaka na wypożyczenie. Ja się pytam, kto ma tam grać??? Na kim ma polegać gra ofensywna? Bo na ten moment naliczyłem tylko 1 zawodnika, który gwarantuję na jakość i jest to Ishak, który jednak też nie jest już tym Ishakiem sprzed 2 lat.

Na jakich osobistościach możemy polegać w poczynaniach ofensywnych? Sousa – który więcej czasu leczy kontuzje niż jest dyspozycyjny? W zeszłym sezponie 18 spotkań i 1 asysta. A może w takim układzie Hotic? Podobna sytuacja – obiecujący początek i zjazd i też kontuzje: 22 mecze, 1 gol i 3 asysty. No to może w takim układzie Golizadeh? Większość sezonu leczona kontuzja, potem kolejna.. Jego dorobek to 10 spotkań, bez żadnej liczby. Ale przecież Lech słynie z wychowanków. Mamy więc Szymczaka! Sprawdżmy jego liczby: 30 spotkań, 3 bramki i 3 asysty. Swoją drogą uważam, że jest to trochę zmarnowany potencjał i trenerzy robili mu krzywdę wystawiająć go jako zapchadziurę – w konsekwencji na żadnej pozycji nie gra dobrze. Casus Marchewy.. Wracając jednak do ofensywnych graczy Lecha. Czy możemy spać spokojnie? Przecież dział skautingu bardzo ciężko pracował nad znalezieniem wyjadaczy na pozycji skrzydłowych. Sprawdźmy zatem, jak nam szło sprowadzanie zawodników na te pozycje. Liczymy udane transfery. Mamy Velde, który potrzebował roku na aklimatyzację, a kolejny skrzydłowy sprowadzony przez Lecha to… Gergo Lovrencsics!! Sprowadzony 11 lat temu!!!! A ci z pozostałymi transferami na skrzydła? Situm, Barkroth, Sykora, Baluj, Gio Tsitaishwili, Żukowski.. Już nie wspomnę o szerokości kadry – nie będzie konkurencji ani możliwości rotacji w przypadku tak częstych kontuzji. O środku pomocy można tylko 2 słowa: SYTE KOTY. Jedyna nadzieja w Kozubalu. Prawa obrona – nie ma konkurencji dla Pereiry, chyba że liczymy na Borowskiego, który publicznie został odpalony przez Rutka. Nie najgorzej wygląda środek obrony bo jest przecież Salamon, do formy wraca Milic. Jest młody i obiecujący Pingot, na papierze jest także Dagerstal ale nie wiadomo co z nim nie tak. No i umówmy się, że jest jeszcze ten nowy wynalazek Alex Douglas. Blazic również ma odejść. Ale jak już znaleźliśmy pozycje, na której obsada nie wygląda tragicznie, to pojawia się lewa obrona. Gdzie również stawiamy na Anderssona, który kompletnie rozczarował w zeszłym sezonie a co więcej ma nie mieć konkurenta do gry, bo teraz po odejściu Alana nagle się okazuje, że szukamy jednak prawego obrońcy! Absurd!!

To jest jakieś pomieszanie z poplątaniem. 0 wniosków, 0 relfeksji, 0 logiki. Sam się zastanawiam jakim cudem z takim zarządem, działem skautingu i pionem sportowym udało się zdobyć majstra i dojść do ćwierfinału LKE.. Czy to tylko szczęście?

Po co kibic ma iść na stadion? Oglądać jak władze ukochanego klubu się z niego śmieją i to prosto w twarz, żeby nie użyć bardziej dosadnego stwierdzenia: plują prosto w twarz? Za co ja mam zostawić pieniądze?”

Autor wpisu: patko78 do newsa: Na chłodno: 2+2=5

„Nowy sezon Ekstraklasy 2024-2025 zbliża się wielkimi krokami. Powinniśmy się cieszyć, czekać z niecierpliwością na kolejne mecze, być podekscytowani obiecującymi transferami, solidnie przepracowanym okresem przygotowawczym, wygranymi sparingami, piękną grą, zdrową atmosferą w kadrze, spekulować ile meczów pod rząd wygramy z taką kadrą, ile wygramy z Legią, widzieć się Mistrzem Polski na kilka kolejek przed końcem sezonu..marzyć o europejskich pucharach, może tym razem uda się wejść do Ligii Mistrzów, odskoczyć finansowo, sportowo, mentalnie na kilka lat do przodu etc.. po prostu mieć dobry humor! I co? Nie tym razem..Nie w tym roku! Atmosfera w Klubie jak i poza nim padła jak emeryt letnią porą z braku nawodnienia, atmosfera padła jak mucha w kiblu od oparów śmierdzącej kupy miejskiego żula! Wielu osobom opadły skrzydła permanentnie podcinane przez wiele lat szczucia i kłamstw. Kotłują się w wielu z Nas różne uczucia od złości, poprzez wielkie wkur..wienie obojętność, zwątpienie, aż po łezkę w oku i nostalgię. W tych uczuciach nie ma nadziei, która wedle przysłowia umiera ostatnia..Ona już umarła! Jeśli ktoś jeszcze ma nadzieję to gratuluję..Ja już jej nie mam i nie będę miał nigdy dopóty, dopóki Lechem będzie zarządzał jaśnie przemądrzały, pyszny, niedowartościowany Paź Narcyz. Bałem się tego uczucia ale zawsze próbowałem sobie wytłumaczyć po kolejnych porażkach, kolejnym koncertowo zawalonym sezonie, że będzie lepiej..Po zdobyciu MP w 2022 zaklinałem rzeczywistość, by historia nie zatoczyła koła, żebyśmy tego wszystkiego nie spieprzyli i zaprzepaścili, tego na co tak długo pracowaliśmy. Liczyłem, że teraz to pokażemy wszystkim, jacy mocni jesteśmy i jacy za chwilę będziemy. Liczyłem, że teraz pod wodzą Skorży zbudujemy jeszcze silniejszą kadrę na lata i nikt Nam nie skoczy..Mieliśmy wszystko, no prawie wszystko – Mistrza Polski na 100-lecie, bardzo dobrego trenera, bardzo dobrą i szeroką kadrę, pieniądze, prestiż, sponsorów, kibiców, atmosferę..Niestety w tej beczce miodu jest chochla dziegciu pod nazwą Piotr Rutkowski, Tomasz Rząsa, Karol Klimczak i reszta d@powłazów i ślepo zapatrzonych konformistów. Niestety ta chochla jest na tyle toksyczna, że cała ta beczka miodu zrobiła się gorzka niczym siury alkoholika. Niby kolor ten sam ale smak trochę inny..
Nie ma już niczego i już nic nie będzie poza przypadkowymi MP może ze 3 góra 4 w ciągu tych 30 lat pod rządami Rutkowskiego, zanim przejmie jego Syn Syna. Nie mam zamiaru być targany różnymi kłamstwami przez ten czas, a moje uczucia wiły się jak wąż w pomidorach, niczym sinusodia przy arytmii od bradykardii po tachykardię. Nie nabiorę się już nigdy na te wyświechtane slogany! Taki Klub jak Lech Poznań z takim potencjałem finansowym i kibicowskim powinien zdobywać MP przynajmniej 4-5 razy na dekadę na przemian z Legią, a raz czy dwa na dekadę zdobywać jakaś Jagiellonia, Śląsk, Raków czy inny Piast.

Czuję się oszukany, wykorzystany, wodzony za nos niczym pierwszoklasista szkoły średniej, taki kot, któremu trzeba zrobić dotarcie na forum starszych kolegów. Zostałem odarty z nadziei, pozytywnych wrażeń i emocji..mam takie nieodparte wrażenie, że jakaś cząstka we mnie umarła niczym komórka nerwowa w mózgu podczas udaru niedokrwiennego, komórka która była determinantem, a jednocześnie beneficjentem dopamiy, serotoniny i endorfiny, które wyzwalały się przed, w trakcie i tuż po wygranym meczu! Koś powie, że kibicem się jest, a nie bywa..i ma tutaj rację bo ja nadal jestem z całym sercem za Kolejowym Klubem Sportowym Lech Poznań – niestety ta nazwa przestała obowiązywać i to już jest Kłamliwy Klub Synka pod egidą i emblematami Lecha Poznań. Nie ma już Lecha Poznań to jest Spółka z Ograniczoną Poczytalnością KSW Klub Synka Wronki.

Nowe rozdanie? Tak, jest Nowe sranie na kibiców i plucie im w twarz! Nie chcę czekać kolejnych upokarzających 30 lat! Wybieram inną drogę..
Najlepsza droga dla KKS Lech Poznań była by taka, aby klub spadł do pierwszej ligi w przeciągu najbliższych 2-3 lat. W pierwszym roku gry w niższej klasie rozgrywkowej jeszcze Rutkowski postawiłby się ostatni raz i wyszedłby wtedy do kibiców z przeprosinami, że źle się zachował, że to jego wina, że potrzebuje Naszej pomocy i wsparcia na stadionie byśmy mogli razem wrócić do Ekstraklasy. Jakimś cudem zrobiłby szaleńcze transfery pod publiczkę, a pod koniec sezonu brakuje jednego punktu, remisu na wagę awansu..i zrządzenie losu jest takie, że Warta Poznań mając zapewniony byt w pierwszej lidze, awans jej nie grozi, spadek również wystawia młodzików i przegrywa z ówczesnym beniaminkiem pierwszej ligi Kotwicą Kołobrzeg i to oni wchodzą do Ekstraklasy..Co się dzieje dalej? Warta ma wyje…ane, jest na wakacjach, kibice Lecha jeszcze bardziej wkurzeni, Rutkowskiemu pali się grunt, sponsorzy uciekają, robią się olbrzymie koszta, brak awansu, brak pieniędzy, sportowo, finansowo, mentalnie leżymy.. akcje lecą na łeb na szyję..A wiadomo, że wcale nie tak łatwo wrócić na salony Ekstraklasy. Wtedy Rutkowski decyduje się na upragniony dla Nas ruch – chce sprzedać Lecha..i szybciutko znajduje się uczciwy zapaleniec, pasjonat piłki nożnej, nie musi od razu kochać Lecha..ale na pewno pokocha jak mądrze zainwestuje to Klub będzie przynosił nie tylko profity ale szacunek w Polsce i na arenie międzynarodowej, a My kibice znowu wyjdziemy dumni na niebiesko biało z podniesionym czołem..
Na koniec jeszcze dopiszę, że czarę/kielich goryczy przelał się ostatecznie, kiedy Rumak został trenerem. To już wtedy były zalążki nowego rozdania..Myśleli, że Rumak nabrał ogłady to pociągnie Lecha i zrobi najniższym kosztem co najmniej puchary, a nawet jeszcze liczyli, że MP. To dopiero by wszyscy w gabinetach chodzili dumni, a nam kibicom zamknęli by usta, że jednak Rutkowski jest nieomylny, a Rumak przez przypadek dopisał by sobie MP w swoim marnym cv. I tak szczerze mówiąc w pewnym momencie szansa nawet była duża..ale od samego początku trzymałem kciuki by Rumakowi ta sztuka się nie udała, by nie kneblowali Nam ust jakie to dobre decyzje podejmują w gabinetach, jacy są zajebiści. Cieszyłem się, że nie będzie MP oraz pucharów, bo miała to być jedna z wielkich kar dla Rutkowskiego, które dopiero nadchodzą.. Kiedyś Jan Tomaszewski mówił notabene kadry narodowej w kontekście kiepskich wyników, że „jak interes w burdelu nie idzie to nie przestawia się łóżek z kąta w kąt tylko wymienia się dzi…ki”. W tym wypadku to nie wystarczy bo trzeba wymienić jeszcze alfonsa i jego żołnierzy..Wtedy będzie lepiej..A teraz Mam Qrwa Dość! Forever Lech Poznań.”

Autor wpisu: Zbychu do newsa: Śmietnik Kibica

„Dwa lata temu Piotr Rutkowski powiedział, że „Przez 6-7 lat mamy ogromną sinusioidę jeśli chodzi o wyniki”. Czyli widzi. A jakie przemyślenia, wnioski? Jak powiedział wczoraj „rzecznik prasowy Lecha Poznań Maciej Henszel w rozmowie z Meczykami”, „Lech prowadzi zaawansowane rozmowy i powinien pozyskać w letnim okienku transferowym jeszcze dwóch skrzydłowych i jednego bocznego obrońcę.”. Takie działania Lecha są w oczywistym konflikcie z wizją prezesa Rutkowskiego, który już w 2016 roku stwierdził, że „Pod względem (…) przygotowania transferów i wkomponowania ich w zespół (…) zależy nam na tym, żeby zawodnicy mogli jak najszybciej dołączyć do zespołu po to żeby mogli rozpocząć przygotowania zespołem, integrować się, poznawać zawodników, poznawać styl naszej pracy i filozofię naszego klubu.” Również dwa lata temu powiedział, że „Latem myśleć o tym, co będzie jesienią, jest za późno”. Organy klub jawnie zatem torpedują wizję prezesa, nie spijają słów z jego (złotych) ust! Także nasze nowe transfery nie bardzo się wpisują w ideę prezesa. W 2020 roku, według Ruthiño „Powiedzieliśmy sobie, że chcemy, aby Lech bazował na wychowankach, którzy są obudowani klasowymi zawodnikami takimi jak Tiba, Gytkjaer, Ramirez, Satka. Dla młodych chłopców takie otoczenie to coś niesamowitego.”. A jeszcze wcześniej, w 2018 roku powiedział, że „Mam zarzut do siebie, że zezwoliłem na wizję trenera. Zamiast sprowadzić z 2 zawodników, którzy będą wzmocnieniami wzięliśmy piłkarzy na uzupełnienie. Popełniliśmy błąd.”. Znowu nasz skauting nie słucha tego, co prezes mówi. Jak na razie to chyba żadnego sprowadzonego zawodnika nie można nazwać „klasowym” ani „wzmocnieniem”. Mam nadzieję, że się mylę. Piotr Rutkowski w 2020 roku powiedział, że błędem był „Brak cierpliwości, chcesz więcej, jesteś niekonsekwentny, zaczynasz popełniać błędy. Coś nie funkcjonuje i zmieniamy. Ciągle. To był duży błąd.”, choć dwa lata wcześniej już mówił, że „Filozofia Lecha nie zmienia się i nie zmieni. W zeszłym roku potrzebowaliśmy doświadczenia, dlatego ściągnęliśmy do klubu kilku doświadczonych piłkarzy. Teraz wiemy, że potrzebujemy do naszej drużyny więcej Polaków po to, aby szybko się aklimatyzowali. Zawsze chcemy ściągać do Lecha polskich piłkarzy, jednak nie zawsze to jest możliwe.”. To na czym ta filozofia polega? Kogo ściągamy teraz? Lis jako poparcie tej tezy o polskich zawodnikach (no bo nie o młodych wychowankach, obudowanych klasowymi graczami z zagranicy?) Swoją drogą, to chyba byłby najlepszy model dla Lecha.

W roku 2020 P. Rutkowski „uderzył się w pierś” ponieważ „wiele pomyłek dostrzegł również w działaniu zarządu” mówiąc: „Nie umieliśmy dotychczas robić dużych roszad w zespole, sprowadzać zawodników gotowych od razu do gry na wielu frontach. Największym jednak błędem był brak konsekwencji i cierpliwości.”. W tym samym roku stwierdził również, że „Tak myślę, że wreszcie znaleźliśmy odpowiedź na pytanie: „Co robimy dobrze, a czego robić nie umiemy i więcej nie będziemy”. Wiele razy padały tu słowa o tym, czego „nie umie” zarząd.
Po dwóch latach okazało się, że to nie do końca jest stała strategia, nie zawsze będzie się „sprowadzić z 2 zawodników, którzy będą wzmocnieniami” i „obudowywać (wychowanków) klasowymi zawodnikami” ponieważ „Będziemy jednak mogli robić transfery na poziomie 2 mln euro tylko wtedy, jeśli będziemy regularnie grali w europejskich pucharach.” (2022). No dobra, to niech będą te 1,5 mln, panie prezesie. Tylko że zeszły sezon wyglądał tak, jakby wam na tych europejskich pucharach w ogóle nie zależało. Choćby okienko zimowe na to wskazuje.
Być może marazm transferowy w ostatnich okienkach jest jednak efektem takiej konsekwencji w filozofii klubu. W zeszłym roku, na pytanie: „Czym według prezesa Lech przewyższa głównych konkurentów w walce o tytuł?” Rutkowski odpowiedział: „Doświadczeniem. Zdobyliśmy je w zeszłym sezonie. Łączenie gry na trzech albo dwóch frontach to jest coś, co nam się bardzo dobrze udało, a to naprawdę nie jest łatwe. W tym widzi naszą przewagę. Do tego dochodzi stabilizacja kadrowa.” Psu na budę się to doświadczenie zdało, zarówno w lidze jak i w pucharach, ale stabilizacja kadrowa jest! Jak dla mnie, to wygląda to jak burdel w kurniku. Kogut sobie pieje kiedy mu się zachce, kury łażą jak chcą, nioski znoszą coraz mniej jaj, grzędy obesrane. Czyli mamy jakąś strategię, wizję, ideę, jakby tego nie nazwać, ale potem „róbta co chceta”, jakoś to będzie. A że niezgodnie z oficjalnie głoszoną linią? Potem prezes złotouście nagina czasoprzestrzeń i gwałci logikę, żeby usprawiedliwić to, co się stało. W tym jest dobry. Konsekwencji w tym jednak żadnej. Ani w stosunku do pracowników, ani w stosunku do siebie. Na podstawie: Prawda Futbolu, sprot.tvp.pl, Głos Wielkopolski, lechpoznan.pl, kkslech.com, gol24.pl, sportowefakty.wp.pl.”

null Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat)

The post Top 10 (11-17.07) first appeared on KKSLECH.com.

Читайте на 123ru.net


Новости 24/7 DirectAdvert - доход для вашего сайта



Частные объявления в Вашем городе, в Вашем регионе и в России



Smi24.net — ежеминутные новости с ежедневным архивом. Только у нас — все главные новости дня без политической цензуры. "123 Новости" — абсолютно все точки зрения, трезвая аналитика, цивилизованные споры и обсуждения без взаимных обвинений и оскорблений. Помните, что не у всех точка зрения совпадает с Вашей. Уважайте мнение других, даже если Вы отстаиваете свой взгляд и свою позицию. Smi24.net — облегчённая версия старейшего обозревателя новостей 123ru.net. Мы не навязываем Вам своё видение, мы даём Вам срез событий дня без цензуры и без купюр. Новости, какие они есть —онлайн с поминутным архивом по всем городам и регионам России, Украины, Белоруссии и Абхазии. Smi24.net — живые новости в живом эфире! Быстрый поиск от Smi24.net — это не только возможность первым узнать, но и преимущество сообщить срочные новости мгновенно на любом языке мира и быть услышанным тут же. В любую минуту Вы можете добавить свою новость - здесь.




Новости от наших партнёров в Вашем городе

Ria.city

Аскольд Запашный анонсировал показ цирковых спектаклей на фестивале в Москве

Стартовали съемки драмеди с Чиповской и Корешковым "35-я страница"

Воздушные суда из Санкт-Петербурга и Москвы 18 июля прилетают в аэропорт Владивостока с задержкой

Около 250 машин задействовали для аэрации дорог в Подмосковье

Музыкальные новости

Российские аналитики оценили состояние отечественного рынка ЦФА

Бомжи поселились в эксклюзивном лимузине Пугачевой

Создание Афиши Выступления или Концерта, Мероприятия, События.

Канадец Фроз из «Вегаса» стал хоккеистом «Локомотива»

Новости России

Письмо генеральному прокурору и отмена выборов - чем может обернуться избрание нового главы города Сочи?

ВСЕХ МОГУТ СДЕЛАТЬ ХОРОШИМИ ВРАЧАМИ И УЧЁНЫМИ В ОБЯЗАТЕЛЬНОМ ПОРЯДКЕ! Полезные советы Высшего Всенародного Президента.

Стартовали съемки драмеди с Чиповской и Корешковым "35-я страница"

«Оберег страны» вернулся с пополнением

Экология в России и мире

Восстановление запястья после неправильной репозиции костей за 1 прием

В СЛД «Абакан» филиала «Красноярский» компании «ЛокоТех-сервис» поступили новые электровозы 3ЭС5К

Интервью для ливанской газеты «Аль-Ахед»

Заведующий рефракционным отделением клиники микрохирургии глаза АйМед Кирилл Светлаков: как снизить нагрузку на глаза при работе с гаджетами

Спорт в России и мире

Карлос Алькарас за день до финала Уимблдона играл в гольф

Журналисты раскрыли значение цветов наряда онкобольной Миддлтон на Уимблдоне

Теннисист Александр Зверев может понести флаг Германии на открытии Олимпиады в Париже

«Исхудавшая, но с сияющей улыбкой»: онкобольная Кейт Миддлтон появилась на финале Уимблдона

Moscow.media

Владимир Путин открыл движение по обходах Твери и Тольятти

Водопады "Три сестры"

БФТ-Холдинг выпустил новую версию программного продукта «БФТ.Платформа»

Финалист шоу “Голос” Сергей Арутюнов остался без голоса. Артист находится в больнице, состояние тяжёлое.











Топ новостей на этот час

Rss.plus






Туляки завоевали медали на Кубке России по плаванию на открытой воде

Письмо генеральному прокурору и отмена выборов - чем может обернуться избрание нового главы города Сочи?

Около 250 машин задействовали для аэрации дорог в Подмосковье

Стартовали съемки драмеди с Чиповской и Корешковым "35-я страница"