Na 505 kilometrze autostrady A4 koło Tarnowa leży w rowie wrak białego lexusa. Sytuacja budzi zrozumiałe zaniepokojenie wśród przejeżdżających tamtędy osób, jednak interwencje u służb są niepotrzebne. Pojazd brał udział w kraksie w sobotę 13.07 i jak na razie został porzucony przez właściciela.