Tylko jedna Polka, Pia Skrzyszowska, pobiegnie za trzy tygodnie w Paryżu, by walczyć najpierw o miejsce w półfinale, a później w finale igrzysk olimpijskich w biegu na 100 m przez płotki. Tyle że za nią szeroką ławą podążają już kolejne nasze reprezentantki, polska kadra na przyszłorocznych mistrzostwach świata w Tokio może być dużo szersza. Jest przecież Klaudia Wojtunik, ale też Alicja Sielska i Marika Majewska, które znakomicie spisały się w finale mistrzostw Polski U-23. A czasy przez nie uzyskane budzą podziw.