"Karę zawieszenia przyjmuję z pokorą. Może dobrze mi zrobi, bo pracowałem ostatnie miesiące w sposób wyczerpujący" - tak Roman Giertych skomentował decyzję premiera ws. zawieszenia i pozbawienia go funkcji. Poseł odniósł się także do głosowanego projektu Lewicy. "Jeszcze nigdy nie było tak niechlujnego, nierozsądnego, a wręcz w niektórych punktach groźnego dla kobiet projektu ustawy" - zaznaczył.