Zwykle różnego rodzaju zdarzenia drogowe wynikają z nadmiernej prędkości czy prowadzenia pod wpływem różnych substancji. Rzadko jednak zdarza się, by doprowadzano do nich celowo. Jak jednak wynika z ustaleń policjantów, do czołowego zderzenia, do którego doszło w Kielcach, 64-latka doprowadziła z premedytacją.