Choć zgodnie z przyjętym zwyczajem pierwsza dama nie pracuje zawodowo, zdarza się jej spędzić w tygodniu na wykonywaniu obowiązków dwa razy dłużej niż standardowe 40 godzin, a państwo odprowadza jej jedynie składkę emerytalną, to jest recenzowana niemal na każdym kroku. W przypadku Agaty Kornhauser-Dudy szczególnie mocno przebija się krytyka, którą próbuje się wykorzystać politycznie.