Robotnicy cięli, a mieszkańcy protestowali. Tak wyglądała rok temu ulica Młyńska w Krakowie. Wycinano drzewa pod budowę tramwaju do Mistrzejowic, czemu sprzeciwiali się mieszkańcy. Grozili nawet, że storpedują całą inwestycję, nazywali to opcją "atomową". Protesty trochę zweryfikowały plany wycinki i urzędnicy zaczęli się pilnować w temacie, ale jeszcze sporo drzew zniknęło.