Premier Węgier wylądował w piątek Moskwie. Viktor Orban ma spotkać się z prezydentem Rosji Władimirem Putinem. Unia Europejska błyskawicznie odcięła się od tej wizyty, a premier Donald Tusk odniósł się do słów Orbana, który w drodze do Rosji stwierdził, że jest "narzędziem w drodze do pokoju". "Pytanie brzmi, w czyich rękach jest to narzędzie" - stwierdził Tusk.