W poniedziałkowy wieczór Portugalia dopiero po rzutach karnych zapewniła sobie awans do ćwierćfinału Euro 2024. Być może nie doszłoby do takiej nerwówki, gdyby swoją „jedenastkę” w dogrywce wykorzystał Cristiano Ronaldo. Gwiazdor „Nawigatorów” przegrał jednak pojedynek z Janem Oblakiem, po czym zalał się łzami. Długo musieli pocieszać go koledzy z drużyny. W międzyczasie operator na trybunach wychwycił też jego matkę. O kobiecie rozpisują się internauci z całego świata.