W niedzielę we Francji rozpoczęła się pierwsza tura przedterminowych wyborów parlamentarnych. Z przedwyborczych sondaży wynika, że po raz pierwszy w historii kraju mogą one przynieść zwycięstwo skrajnej prawicy. Zjednoczenie Narodowe - dawny Front Narodowy - prowadzi w nich z poparciem 36 proc. Daleko za nim uplasował się obóz prezydenta Emmanuela Macrona, idący na wybory pod hasłem "Razem dla Republiki".