Francję czeka paraliż w kilku wymiarach, jeśli sprawdzą się przedwyborcze sondaże, które zwycięstwo w niedzielnych wyborach dają nacjonalistycznej partii Marine Le Pen. Eksperci mówią o zagrożeniu dla unii walutowej, szybkim wzroście zadłużenia i osłabieniu potencjału gospodarczego kluczowego kraju UE i jednego z najważniejszych partnerów w handlu i inwestycjach dla Polski. Przedsmak tego już widać na rynku.