Turniej WTA 500 w Berlinie obfituje nie tylko w przykre chwile związane z kontuzjami czołowych tenisistek świata. Kibice w stolicy Niemiec obejrzeli bardzo ciekawy półfinał z Wiktorią Azarenką oraz Anną Kalinską w rolach głównych. Druga z pań zaczęła go wyśmienicie, bo w pierwszej partii oddała rywalce zaledwie gema. Potem do gry wróciła była liderka rankingu. Ostatni set nie pozostawił jednak wątpliwości, która z zawodniczek bardziej zasługiwała na awans do finału.