Jego życie trwało zaledwie 19 dni. W ciągu tak krótkiego czasu doświadczył jedynie bólu i cierpienia. W środę 19 czerwca chłopczyk trafił do szpitala w Gorzowie (woj. lubuskie). Na jego główce widoczne były straszne obrażenia. W czwartek rzecznik placówki przekazał tragiczną informację — dziecko zmarło. W związku ze sprawą zatrzymano trzy osoby. Teraz na jaw wychodzą nowe, przerażające fakty.