- Kupiłam kanapę. Nawet przez myśl mi nie przeszło, że w niektórych jej miejscach „czają się” pluskwy. Pozbycie się tych pasożytów to była droga przez mękę. Kosztowało mnie to nie tylko zakup nowej kanapy, ale przede wszystkim dużo nerwów: okazało się, że to naprawdę twardy przeciwnik – wspomina Agata. Pluskwy to szkodniki, których pozbycie się niekiedy graniczy z cudem. Lubią się ukrywać m.in. w szczelinach mebli.