LKS Jawiszowice, wicelider IV ligi piłkarskiej, pokonał na własnym boisku Wolanię Wola Rzędzińska, która wciąż musi oglądać się za siebie, żeby nie zbliżyć się do strefy spadkowej. W Jawiszowicach „tańcowały dwa Michały”. Nie wiadomo, który był duży, a który mały. Jak po boisku zaczęli krążyć, to rywale nie mogli zdążyć i...tracili gole.