To był prawdziwy "one man show", mimo że na scenie siedziało dziewięć osób. Marian Dziędziel ma 76 lat, ale energią, błyskotliwością, poczuciem humoru i dystansem do siebie mógłby obdarować niejednego młodego człowieka. Jest królem anegdot, a jego wymiana uroczych "uszczypliwości" z Robertem Więckiewiczem przejdzie z pewnością do historii spotkań festiwalowych. Podczas Kina na Granicy w Cieszynie odbyła się pierwsza w Polsce retrospektywa filmowa Mariana Dziędziela. "Czy ja jestem aktorem, to zobaczymy, co o tym powiedzą, jak już będę bardzo...