Ubiegłoroczny turniej ATP Masters 1000 w Monte Carlo był dla niego wyjątkowy. Tym razem zakończył zmagania już na drugiej rundzie. Broniący tytułu Andriej Rublow przegrał z Alexeiem Popyrinem 4:6, 4:6 i straci mnóstwo punktów w najnowszym rankingu ATP. To stawia Huberta Hurkacza przed potencjalną szansą, by nie tylko awansować na 7. miejsce w zestawieniu najlepszych tenisistów, ale być może nawet oczko wyżej.