- W moim bloku od lat jest niedokończony remont klatki - mówi starszy pan. - U nas sypią się balkony. Czy wymiana jest planowana z obu stron? - pyta młody mężczyna. - Jeśli ktoś chce zobaczyć straszny syf, to zapraszam na nasze podwórko! - dodaje zdenerwowana kobieta. - Od 10 lat czekamy na remont portali w naszej kamienicy - żali się jej mieszkanka. Mieszkańcy podczas spotkania z zarządem spółdzielni mieszkaniowej mówią wprost o tym, co ich boli. Bloki z lat 60., 70. i 80. mają już swoje lata i wymagają coraz więcej pracy.
