Wisła Kraków wywalczyła upragniony awans do półfinału Pucharu Polski, pokonując Widzew Łódź. Nie brakuje jednak osób, które twierdzą, że wywalczyła to zwycięstwo niesprawiedliwie i zawdzięcza je wyłącznie błędowi sędziego Damiana Kosa. Narracji też dość ma już Jarosław Królewski, który w mediach społecznościowych odpowiedział na jeden z wielu argumentów Żelisława Żyżyńskiego - dziennikarza, który wcześniej ostro skrytykował pracę arbitra w tamtym spotkaniu.