Bieżącego sezonu Pucharu Świata w skokach narciarskich Kamil Stoch raczej nie będzie wspominał najlepiej. Skacze poniżej swoich możliwości i ambicji, nieraz nie kwalifikując się nawet do serii finałowych konkursów. Tak było zresztą teraz, w Lahti. W piątek "Orzeł z Zębu" zmagania zakończył po pierwszej próbie. Po wszystkim mówił o zmęczeniu. Jego słowa wymownie skomentował Thomas Thurnbichler. Bezlitośnie brzmią też wpisy ekspertów. Głośno nawet o końcu kariery.