Bez punktów Bahrajn opuszczą w sobotnie popołudnie Kacper Sztuka oraz Piotr Wiśnicki. Polscy kibice ostrzyli sobie apetyty zwłaszcza na udany występ pierwszego z nich, lecz po bezbarwnych kwalifikacjach podopieczny akademii Red Bulla nie był w stanie przebić się na dystansie do czołowych kierowców. W wyścigu głównym zeszłoroczny triumfator włoskiej F4 miał w dodatku pecha, ponieważ na trzecim okrążeniu w wyniku wcześniejszej kolizji zjechał do alei serwisowej i wówczas stało się jasne, że o dobrym wyniku musi zapomnieć.