Mija niemal tydzień od niebywałego skandalu z udziałem piłkarzy, trenerów i oficjeli Legii Warszawa, do jakiego doszło w Alkmaar. Emocje opadają jednak bardzo powoli, a echa tej historii będą wybrzmiewać w mediach jeszcze przez długi czas. O kulisach incydentu postanowił ze szczegółami opowiedzieć Josue, kapitan stołecznej drużyny i jeden z dwóch piłkarzy, którzy noc z czwartku na piątek spędzili w holenderskim areszcie.