W Sudanie trzech dwudziestokilkuletnich mężczyzn zostało skazanych za kradzież, a karą, oprócz więzienia i grzywny, ma być amputacja ręki. Takiego rodzaju wyroku w tym kraju nie było już od niemal dekady. Organizacja działająca na rzecz praw człowieka wskazuje, że w procesie nie zapewniono oskarżonym reprezentacji prawnej, a jedynym dowodem, na którym oparł się sąd, wydając wyrok, był fakt przyznania się przez oskarżonych.