Po ponad trzytygodniowej przerwie Iga Świątek wraca na kort - w Dosze jest oczywiście rozstawiona z numerem jeden. W drugiej rundzie zagra w środę ze zwyciężczynią dzisiejszego pojedynku Danielle Collins - Elise Mertens. W Katarze Polka dość jasno powiedziała, że potrzebowała czasu na reset po okresie spędzonym w Australii, a także na obniżenie oczekiwań w stosunku do własnej gry.