Mateusz Cierniak i Bartłomiej Kowalski to zawodnicy, którzy za parę miesięcy mogą dostawać rekordowe propozycje kontraktowe. Obaj skończą w tym roku wiek juniora i będą mogli zająć pozycję U-24. Takich zawodników na rynku już do tej pory było niewielu, a za rok będzie jeszcze gorzej. W potrzebie może być nawet pięć klubów PGE Ekstraligi.