– Ostatnio jesteśmy w dobrej dyspozycji. Złapaliśmy pewność siebie na boisku. Jesteśmy pewni w tym, co robimy. Natomiast widać, że zespół Norwida wciąż szuka swojej dobrej dyspozycji – powiedział po wygranej z częstochowianami przyjmujący Lechii Tomaszów Mazowiecki, Sławomir Stolc.
Przed meczem wydawało się, że starcie z Norwidem będzie bardziej wyrównane, tymczasem długimi fragmentami chyba kontrolowaliście to spotkanie?
Sławomir Stolc: – Ostatnio jesteśmy w dobrej dyspozycji. Złapaliśmy pewność siebie na boisku. Jesteśmy pewni w tym, co robimy. Natomiast widać, że zespół Norwida wciąż szuka swojej dobrej dyspozycji. Pierwszy set był kluczowy dla całego spotkania. Złamaliśmy w nim częstochowian, a później poszło nam już łatwiej, dzięki czemu mecz zakończył się w trzech partiach.
W czym upatrywałbyś waszej przewagi w tym meczu?
– Myślę, że byliśmy bardzo skuteczni w ataku. To na pewno pomogło nam wygrać to spotkanie. Ale też dobrze zagrywaliśmy i przyjmowaliśmy, więc tak naprawdę w każdym elemencie zagraliśmy solidnie.
Na ostatnie siedem meczów wygraliście sześć, więc te ostatnie dobre wyniki chyba nie są przypadkowe?
– Początek sezonu mieliśmy nieudany. Byliśmy rozczarowani i zawiedzeni swoją dyspozycją w pierwszych meczach, aczkolwiek bardzo dobra informacja jest taka, że potrafiliśmy zareagować na mały kryzys w zespole i rozwiązać ten problem tak jak należy, zamiast zamiatać go pod dywan.
A wygrane z Visłą, BBTS-em czy Gwardią, czyli zespołami chcącymi walczyćo awans, powodują, że wasze apetyty zostały rozbudzone w tym sezonie?
– Na razie chcemy skoncentrować się na rundzie zasadniczej. Wiemy jak ten system wygląda. Najważniejsze jest to, aby znaleźć się w ósemce, a następnie trafić z formą na najważniejsze spotkania w play-off. W rundzie zasadniczej jeszcze dużo może się zdarzyć.
Przed wami mecz w Świdniku. Avia to trochę nieobliczalny zespół, więc musicie mieć się na baczności.
– Avia to niewygodny przeciwnik. Ma pozytywny bilans meczów, na dodatek zagra u siebie, więc na pewno nie będzie to dla nas łatwe spotkanie. Mam jednak nadzieję, że uda nam się fajnie zagrać w Świdniku i przywieźć punkty do Tomaszowa Mazowieckiego.
Na wyjazdach wiedzie wam się ostatnio dobrze, więc chyba jest na to spora szansa?
– Na pewno jest szansa, ale nie możemy zlekceważyć przeciwnika. Liga w tym sezonie uczy pokory. Wszystkie zespoły już zaznały goryczy porażki. Na mecz z każdym rywalem trzeba wychodzić w pełni skupionym, co pokazał wynik w spotkaniu lidera z ostatnim zespołem w lidze ,gdzie BBTS przegrał w Strzelcach Opolskich. Dlatego do każdego meczu trzeba podchodzić na 100% skoncentrowanym.
Artykuł Sławomir Stolc: W pierwszym secie złamaliśmy częstochowian pochodzi z serwisu Strefa Siatkówki - Mocny Serwis.