– Zastanawiam się po co to wszystko było i podejrzewam, że prawdy to my się nigdy nie dowiemy o co tam w ogóle chodziło – mówił w rozmowie z Michałem Kolanko poseł Konfederacji, Artur Dziambor, pytany o to czy przyznanie przez KRRiT koncesji na nadawanie dla TVN24 kończy całą sprawę.
Zdaniem prawicowego polityka tzw. „Lex TVN” nie pojawi się już w Sejmie – choćby ze strachu przed gniewem Amerykanów. Dziambor zauważa także, że odebranie TVN-u Amerykanom wcale nie oznaczałoby jego repolonizacji.
– Wielkim sukcesem PiS po tym całym bałaganie byłoby to, że mogliby tryumfalnie ogłosić, iż odebrali TVN Amerykanom i oddali go Niemcom – kpi polityk z Gdyni.
Wolnościowiec stwierdził, że „prawdziwe tematy, nie zastępcze, ale ważne” to, po pierwsze, wszystkie tematy związane z pisowskim „Polskim Ładem”.
– Wejście gospodarczej części “Polskiego Ładu” to uderzenie w całą klasę średnią i osoby działające na samozatrudnieniu, a to są ludzie, o których my najczęściej mówimy, bo sami jesteśmy w polityce hobbystycznie w drugiej mierze, a zawodowo na działalności gospodarczej – podkreślił poseł.
Według Dziambora ludzie rozumieją, że projekt PiS nie jest tak dobry, jak próbuje przedstawić go rząd.
– [#NowyWał] Stał się najpopularniejszym hashtagiem związanym z tym tematem. Tutaj postrzegam jakieś szanse na to, żeby ludzie zrozumieli co PiS nam robi – stwierdził.
Źródło: rp.pl
Artykuł Dziambor: Prawdy nie dowiemy się nigdy pochodzi z serwisu NCZAS.COM.