BKS Visła Bydgoszcz nie zdołała poprawić swojego bilansu w starciach z BBTS-em Bielsko-Biała. Chociaż bydgoszczanie starali się walczyć, to podopieczni trenera Brokkinga po czterosetowej rywalizacji cieszyli się ze zwycięstwa. MVP pierwszego półfinału został wybrany Tomasz Piotrowski.
Kiwka Michała Makowskiego otworzyła niedzielny pojedynek w Bydgoszczy. Gospodarze punktowali głównie po błędach przeciwników (4:4). Chociaż bielszczanie odskoczyli na dwa punkty, po serii skutecznych zagrań Visła odwróciła wynik (6:8, 9:8). W kolejnych akcjach wynik oscylował wokół remisu (12:13). Obie drużyny skuteczne akcje przeplatały z błędami. Ręki w ataku nie wstrzymywał Karpińskii (16:16). Po bielskiej stronie gra opierała się na Michale Makowskim i Tomaszu Piotrowskim (17:19). Po podwójnym bloku BBTS-u o czas poprosił trener Ogonowski (17:20). Bielszczanie kontynuowali skuteczną grę. Gdy asa dołożył Oleg Krikun drugi raz grę przerwał szkoleniowiec Visły (18:22). Bydgoszczanie starali się walczyć do końca, ale po ich błędzie w polu zagrywki to BBTS wygrał.
Od początku drugiego seta trwała zacięta walka (4:4). Z czasem to bydgoszczanie zaczęli wychodzić na prowadzenie, skutecznie punktował Jan Galabov (10:8). Dobrze funkcjonował bielski blok i po chwili na tablicy wyników ponownie widniał remis (10:10). Po fragmencie wyrównanej walki ponownie do głosu doszedł BBTS-u i gdy piłkę przechodzącą wykorzystał Bartosz Cedzyński przerwę wykorzystał trener Ogonowski (13:14). Żaden z zespołów nie był w stanie wyjść na wyraźne prowadzenie. Dopiero po kontrataku Tomasza Piotrowskiego BBTS wyszedł na prowadzenie 18:16 a o drugi czas poprosił trener Visły. W kolejnych akcjach Makowski dołożył punktowe zagrywki (16:20). Serię przerwał błąd bielskiego przyjmującego (17:20). Końcówka toczyła się pod dyktando gości. Atak przez środek Cedzyńskiego dał BBTS-owi serię piłek setowych (19:24). Pierwszą z nich Visła obroniła, ale w kolejnej akcji gospodarze popełnili błąd.
W trzeciej partii na nowo rozgorzała wyrównana rywalizacja (6:6). Często punktowali bydgoscy środkowi, jednak wynik pozostawał na styku (13:12). Większość akcji kończyła się w pierwszym uderzeniu. Skutecznie z drugiej linii atakował Patryk Łaba (15:14, 17:15). Raz za razem nie do zatrzymania był Janusz Gałązka (19:17). Kolejny błąd w polu zagrywki bydgoszczan i podwójny blok na atakującym Visły sprawiły, że wynik wyrównał się (19:19). W kolejnej akcji asa zaserwował Piotrowski i grę przerwał Marcin Ogonowski. Gdy bielszczanom nie udało się podbić piłki po potrójnym bloku Visły czas wykorzystał trener Brokking. Po przerwie asa dołożył Łaba i drugi raz interweniował szkoleniowiec BBTS-u (23:21). Autowy atak Makowskiego sprawił, że Visła miała serię piłek setowych (24:21). Zagranie Krikuna pozwoliło BBTS-owi złapać kontakt punktowy, ale po czasie dla trenera Ogonowskiego przez środek zaatakował Kowalski, przedłużając losy rywalizacji.
Z wysokiego c w czwartą partię weszli goście, szybko interweniował trener Ogonowski (2:6). W kolejnych akcjach mocną zagrywkę włączył Jan Galabov, dzięki czemu Visła odrobiła większość strat (5:6). W dalszej części obie drużyny oddawały punkty po błędach (7:9). Po jednej z weryfikacji gospodarze stracili punkt, ponieważ zagrywka trafiła najpierw w dłoń stojącego pod siatką Kowalskiego i dopiero po taśmie przetoczyła się na stronę BBTS-u. Bielszczanie utrzymywali wyraźną przewagę. As Makowskiego skłonił trenera Ogonowskiego do poproszenia o czas (10:14). W kolejnej akcji po bloku w aut zaatakował Galabov. Wciąż inicjatywa leżała po stronie BBTS-u, bardzo dobrze funkcjonował blok przyjezdnych. Przy stanie 13:18 w szeregach bydgoszczan nastąpiła podwójna zmiana, na boisko weszli Strzeżek i Lipiński. Bardzo mocno zagrywał Oleg Krikun. Zdarzały się przedłużone wymiany, jednak wyraźna przewaga BBTS-u utrzymywała się (15:21). W końcówce bielszczanie popełnili kilka błędów, ale nie przeszkodziło im to w odniesieniu zwycięstwa. Ostatnią wymianę zakończył mocnym atakiem Piotrowski.
MVP: Tomasz Piotrowski
BKS Visła Bydgoszcz – BBTS Bielsko-Biała 1:3
(22:25, 20:25, 25:23, 19:25)
stan rywalizacji: 1:0 dla BBTS-u
Składy zespołów:
Visła: Gałązka (11), Galabov (14), Kowalski (8), Karpińskii (12), Masny (1), Łaba (9), Bonisławski (libero) oraz Lipiński, Kosiba (1), Strzeżek (1) i Kaźmierczak
BBTS: Macionczyk (1), Siek (10), Piotrowski (12), Cedzyński (9), Krikun (24), Makowski (13), Jaglarski (libero) oraz Marek (libero), Vicentin i Gryc
Zobacz również:
Wyniki fazy play-off I ligi mężczyzn
Artykuł I liga M: Bielszczanie o krok od finału pochodzi z serwisu Strefa Siatkówki - Mocny Serwis.