Małżonkowie Robert i Grażyna Ch. oraz brat kobiety Marek B. dobrowolnie poddali się karze za udział w gangu i czerpanie korzyści z nierządu. Na mocy porozumienia z prokuratorem zobowiązali się do zwrotu blisko 10 mln zł korzyści z nierządu kilkudziesięciu kobiet, które dla nich pracowały. Teraz oskarżeni w złożonych apelacjach chcą jednak uniewinnienia. Sąd Apelacyjny rozpozna ich wnioski w kwietniu.