Chodzi o wpis posłanki Lewicy zamieszczony na Twitterze. „A po co kościół katolicki tam się pakował? Dlaczego nie uszanował miejscowych wierzeń?” – napisała Prokop-Paczkowska w reakcji na publikację Vatican News (www.vaticannews.va) pt. „Ponad 750 chrześcijan rozstrzelanych przed kościołem w Etiopii”.
Według Vatican News, „co najmniej 750 osób zginęło w masakrze przed kościołem Matki Bożej z Syjonu w Aksum w regionie Tigraj”. „Ludzie, którzy ukryli się przed napastnikami w świątyni należącej do Etiopskiego Kościoła Ortodoksyjnego, zostali wyprowadzeni na zewnątrz i rozstrzelani” – napisano.
Watykańska agencja dodała, że „według Church Times UK atak został przeprowadzony przez etiopskie wojska rządowe i amharską milicję”.
„Szacuje się, że w czasie napadu w kościele ukrywało się co najmniej tysiąc osób. Bardzo niewiele informacji o masakrze przedostało się do zachodnich mediów, ponieważ komunikacja z regionem Tigraj jest ograniczona ze względu na panujący tam konflikt. Dziennikarzom nie wolno przebywać na terenach, gdzie znajduje się zaatakowana świątynia” – czytamy.
Winnicki zwrócił uwagę, że posłanka Lewicy napisała „takie słowa pod wiadomością o rzezi”. „To amok, obsesja, nienawiść” – podkreślił poseł.
„Tak bardzo często reagują politycy, media i celebryci z lewicy, gdy rzucić hasło chrześcijaństwo czy chrześcijanie. Ostatnio jednak posłanka SLD od Biedronia, Małgorzata Prokop-Paczkowska, przekroczyła wszystkie granice” – napisał prezes RN w piątek na Twitterze.
Poseł Konfederacji napisał, że „ciężko tę postać antychrześcijańskiej obsesji skomentować”. „Porównajmy więc. Wyobraźmy sobie, że jest informacja o wymordowaniu przez Niemców 750 Żydów, pod synagogą, w której ci chcieli się schronić. Co napisałaby poseł lewicy? „A po co sprowadzali się do Europy?” – pisze Winnicki.
Według niego, „relatywizowanie, czy usprawiedliwianie ludobójstwa jest czymś absolutnie odrażającym”. „Zwłaszcza jeśli robi to parlamentarzysta. Dlatego zgłaszam tę sprawę do Komisji Etyki Poselskiej i do prokuratury” – zapowiedział.
Poseł zwrócił też uwagę na „inne aspekty” wpisu Prokop-Paczkowskiej.
„Gdy pisze, że [KK] nie uszanował miejscowych wierzeń, to właściwie co to ma znaczyć? Sami sobie winni, po co się nawracali? Czy to oznacza, że jak w Polsce jakiś niechrześcijanin oberwie za swoją religię, to poseł lewicy wzruszy ramionami?” – pyta Winnicki.
Wskazał ponadto, że jest „perełka w tym szambie„. „Antychrześcijańskie obsesje lewicy bardzo często łączą się z nieznajomością faktów, bądź celowym zakłamywaniem rzeczywistości. W tym przypadku, śledząc inne wypowiedzi lewicowej posłanki, zakładam, obok nienawiści, raczej ignorancję i głupotę” – zaznaczył. Jak dodał, „ofiary nie były katolikami”.
„Schroniły się w katedrze Etiopskiego Kościoła Ortodoksyjnego w Aksum. To jedna z najważniejszych świątyń wyznania liczącego sobie +/- 1700 lat! Historia i tożsamość narodowa Etiopii jest z nim spleciona tak mocno, jak to tylko możliwe” – podkreślił Winnicki.
Polityk zwrócił uwagę, że „zamordowani są potomkami tych, którzy przyjmowali chrześcijaństwo 300 lat przed powstaniem islamu i 600 lat przed chrztem Polski”.
„Ich kościół jest niezależny, ma unikalny język liturgiczny, nieznane w katolicyzmie obrzędy. Nie ma w Etiopii bardziej miejscowego wierzenia” – zaznaczył.
„Ręce opadają. Postaram się żeby ten przykład nienawiści, obsesji i głupoty lewicy nie został bezkarny i liczę na odpowiedzialną postawę Komisji Etyki oraz prokuratury” – podkreślił.
Amok, obsesja, nienawiść. Tak bardzo często reagują politycy, media i celebryci z lewicy gdy rzucić hasło chrześcijaństwo czy chrześcijanie. Ostatnio jednak posłanka SLD od Biedronia, Małgorzata Prokop-Paczkowska, przekroczyła wszystkie granice.
1/10
Wątek pic.twitter.com/0W8ZZrNxJe— Robert Winnicki (@RobertWinnicki) January 22, 2021
Artykuł Nikczemna ignorantka. Podły komentarz posłanki Lewicy Prokop-Paczkowskiej. Winnicki jej nie daruje pochodzi z serwisu NCZAS.COM.