Wygrana z Chelsea może sprawić, że Burnley może wskoczyć na szóste miejsce Premier League, ale Sean Dyche spodziewa się trudnej przeprawy z ustępującym mistrzem Anglii.
Chelsea miała trochę kłopotów w tym sezonie, ale wystarczy odtworzyć sobie ich ostatni mecz z Southampton, aby zobaczyć ich siłę. To zabawne, ale w tym sezonie nawet najlepsze zespoły potrafią grać poniżej swojego poziomu, a potem przychodzi kilka minut w meczu, po których stają się inną drużyną.
Może ten mniejszy zespół grając w takim spotkaniu myśli sobie: nie stanowią specjalnej siły, a potem dostaje dwa ciosy i leży na deskach. To jest właśnie siła topowych drużyn. Chelsea wciąż to potrafi więc nie możemy błędnie myśleć, że posuwamy się do przodu - w tym meczu musimy walczyć o każdy centymetr - mówi Sean Dyche.
Chelsea ma takich piłkarzy, którzy widząc w meczu uchylone okienko, są w stanie otworzyć je na oścież. Oczywiście i my się poprawiamy, ale nie sądzę, że stanowimy poziom pierwszej ligowej szóstki.
