Michy Batshuayi nie ukrywa, że wypożyczenie do Borussii przywróciło mu dawną pewność siebie. Od końca stycznia napastnik Chelsea zdobył dla niemieckiego zespołu osiem bramek w 11 rozegranych spotkaniach.
Nie pytajcie o moją przyszłość. Mam za sobą trudny okres, dobrze więc wrócić na właściwe tory. Zostałem bardzo dobrze przyjęty w Dortmundzie, czułem wiele miłości, a kiedy piłkarz czuje zaufanie, staje się mocniejszy.
Nie spodziewałem się, że tak szybko pokażę swoją skuteczność, ale to jest prawdziwy Michy! Chcę więcej. Tutejsi kibice są niewiarygodni, stadion przepiękny. Tak, naprawdę nie spodziewałem się, że tak szybko się zasymiluję - powiedział Batshuayi.
