Wszystkie karty odsłonięte - w 30 listopada poznaliśmy ostatniego zakwalifikowanego uczestnika Klubowych Mistrzostw Świata, które odbędą się na przełomie czerwca i lipca przyszłego roku w Stanach Zjednoczonych. Będzie nim Botafogo, które w "brazylijskim" finale pokonało Atletico Mineiro 3:1. Mecz obfitował w emocje, a niezwykłym dodatkiem była obecność na stadionie... Novaka Djokovicia, a więc jednego z najlepszych tenisistów w historii.