W Niemczech kończy się powoli faza grupowa Mistrzostw Europy 2024, na których przebywa trzech piłkarzy Lecha Poznań w postaci Bartosza Salamona, Mihy Blazicia oraz Niki Kvekveskiriego.
Na razie nie są to udane mistrzostwa dla zawodników Lecha Poznań, spośród wyżej wymienionej trójki na Euro 2024 zagrał tylko Bartosz Salamon notując 86 minut w przegranym meczu z Holandią 1:2. Polska reprezentacja jako pierwsza straciła szanse na wyjście z grupy, łatwo nie ma też debiutująca Gruzja oraz Słowenia, choć te kadry ugrały już 3 punkty. Nika Kvekveskiri reprezentujący Gruzinów jeszcze nie podniósł się z ławki rezerwowych, okazji gry podczas Euro 2024 nie dostał także Miha Blazić, którego kadra ugrała dotąd 2 oczka i dziś powalczy o awans.
Lech Poznań dzięki powołaniu trzech swoich zawodników na Mistrzostwa Europy w Niemczech dostanie od UEFA dodatkowe pieniądze. Władze Europejskiej Federacji Piłki Nożnej przeznaczą ponad 120 milionów euro dla klubów, których zawodnicy biorą udział w niemieckim turnieju. Kwoty pieniężne będą dzielone między kluby według konkretnych zasad. Suma dla danego klubu zależy od liczby zawodników, których zwolnił na Euro, od liczby dni piłkarza przebywającego na turnieju (od 10 dni przed Euro do jednego dnia po odpadnięciu z Euro) oraz od kategorii klubu w systemie FIFA Transfer Matching System zwanym w skrócie TMS.
W systemie FIFA Transfer Matching System są łącznie 3 kategorie klubów, najwięcej pieniędzy dostaną kluby z kategorii numer 1 (ok. 10 tys. euro na dobę), a najmniej kluby z 3 kategorii, w tym Lech Poznań. UEFA dla klubów z ostatniej kategorii przewidziała sumę wynoszącą ok. 3,3 tys. euro za dobę. Dla władz Lecha Poznań ważne było pozostanie w kluie Niki Kvekveskiriego do zakończenia Mistrzostw Europy, ponieważ gdyby Kolejorz wcześniej zrezygnował z usług Gruzina rozwiązując z nim umowę, to dostałby mniej pieniędzy.
Ile pieniędzy na Euro 2024 zarobi nasz klub? Jeśli kadry wszystkich piłkarzy Lecha Poznań nie wyjdą z fazy grupowej i zakończą udział na Mistrzostwach Europy w dniach 25-26 czerwca, to zarząd na reprezentantach Polski, Gruzji oraz Słowenii zarobi kwotę w okolicach 210 tysięcy euro. Jeżeli natomiast do fazy pucharowej dostałaby się Gruzja lub Słowenia, która w grupie jeszcze nie przegrała, to Lech Poznań na Euro 2024 zarobi około 300 tysięcy euro.
Zarząd Kolejorza zarobi oczywiście najwięcej pieniędzy spośród wszystkich polskich klubów, które wysłały swoich piłkarzy na Euro 2024 (6 klubów) dostając więcej pieniędzy niż np. 3 lata temu. W 2021 roku za Euro 2020 na konto Lecha Poznań wpłynęło około 140 tysięcy euro, jeszcze wcześniej było to 116 tysięcy euro, a więc zarobek Kolejorza na mistrzostwach wciąż rośnie.
Warto dodać, że Bartosz Salamon po odpadnięciu Polski z Euro 2024 rozpocznie przygotowania z Lechem Poznań najpóźniej 10 lipca. Wtedy na treningu mają zjawić się również Nika Kvekveskiri oraz Miha Blazić, jeśli ich reprezentacje narodowe nie wyjdą z grupy.
> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <
The post Kolejorz zarobi na Euro first appeared on KKSLECH.com.
