Józefa Ciechanowicza mieszkańcy Włodowa znali doskonale, bo ten zaburzony psychicznie wielokrotny recydywista i agresywny alkoholik terroryzował tę wieś (w której nie mieszkał) niezliczoną liczbę razy. Niejednokrotnie miał przy tym w ręku niebezpieczne narzędzia, takie jak siekiera...