– Żałuję tego, co się stało. Przepraszam całą moją rodzinę, tatę, ciocię i brata ciotecznego, którzy są na sali. Bardzo żałuję, że zabiłem mamę i dziadków. Przepraszam, że po alkoholu kompletnie mi odwaliło – mówił przed sądem Tomasz U. Te słowa nie były jednak w stanie ukoić bólu rodziny z Bąkowa na Podkarpaciu, która przeżyła niewyobrażalną tragedię. Sąd również nie okazał litości. Wymierzył oskarżonemu najsurowszą z możliwych kar.