Jarosław Kaczyński stawił się w prokuraturze, gdzie ma zeznawać w charakterze świadka w śledztwie dotyczącym Funduszu Sprawiedliwości. Chodzi o list z 2019 roku, który napisał do ówczesnego ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry. Po ponad godzinie prezes PiS opuścił budynek prokuratury.