- Bardzo się cieszyliśmy, że nie ma już Asada, lecz ludzie się boją, co dalej - powiedział Polsat News pochodzący z Syrii Asef Salloom, prezes Fundacji Genesha. Mieszka on w Polsce od wielu lat i jego zdaniem - mimo optymistycznych zapowiedzi wywrotowców - nie wiadomo, jakie rządy zaprowadzą. - Mieliśmy korupcję, inflację, ale teraz mamy rebeliantów z ekstremalną agendą - uznał.