Do karabinu AK-4 mieliśmy ciężki, tępy bagnet. Źle leżał w ręku. Rękojeść była okrągła i gładka. Nawet jeśli ostrze było dwustronne i proste to ledwo mogło zostać użyte do zadawania śmiertelnych ciosów. Próbowaliśmy go na wiszącym sznurze o średnicy około jednego...