– Kiedy z tobą rozmawia, przyjmuje bokserską postawę. Patrzy nieco spode łba, wbija w ciebie skupiony wzrok. Polecenia wydaje szybko. Słowami trafia jak prawym sierpowym – opowiadał o Karolu Nawrockim jeden z byłych współpracowników. Boks to wielka pasja obecnego prezesa IPN, sam boksował, chciał być sportowcem. Wkrótce jako kandydat na prezydenta może stanąć do walki o najwyższą polityczną stawkę.