Po kilku pięknych latach z reprezentacją Japonii kierunek trenerski zmienia Philippe Blain. Tym razem francuski szkoleniowiec uda się do Korei Południowej. Podpisał kontrakt z tamtejszym klubem – Cheonan Hyundai Capital Skywalkers. Klub ogłosił ten transfer na swoich mediach społecznościowych.
Z japońską reprezentacją mężczyzn Philippe Blain związany był od 2017 roku. Przez te siedem sezonów zawodnikom i trenerowi udało się wspólnie dokonać wielu sukcesów, a ta współpraca była niezwykle owocna. Francuz doprowadził azjatycką ekipę do historycznego brązowego i srebrnego medalu Ligi Narodów (2023, 2024). Bardzo dobrą postawę drużyna zaprezentowała także na igrzyskach olimpijskich w Paryżu, gdzie w ćwierćfinale o mały włos wyeliminowaliby Włochów.
I choć francuski szkoleniowiec z Japończyków wydobył to co najlepsze i sprawił, że wdarli się do światowej czołówki – odpowiedzialni za decyzje członkowie związku w Japonii nie spieszyli się zbytnio, by szkoleniowca zatrzymać. Już w lutym tego roku pojawiały się informacje jakoby Blain miał objąć koreański klub ligowy. Teraz kontrakt między Francuzem, a Cheonan Hyundai Capital Skywalkers stał się faktem. Z reprezentacją Japonii trener pożegnał się po ostatnim meczu na igrzyskach olimpijskich.
Cheonan Hyundai Capital Skywalkers to zespół mierzący wysoko w swojej lidze – jest czterokrotnym mistrzem kraju, osiem razy zostawał wicemistrzem oraz trzykrotnie odbierał brązowy krążek. W swojej gablocie posiada także cztery Puchary KOVO. Klub stara się pozyskiwać choć jednego siatkarza z zagranicy, który wspomoże budowanie drużyny. W poprzednich latach występowały tam takie nazwiska jak Matthew Anderson czy Kévin Le Roux.
Kontrakt francuskiego trenera obowiązuje na trzy lata. Blain podpisał bowiem umowę do 2027 roku.
Zobacz również:
Artykuł Zbudował czołową reprezentację świata. Jedzie czarować do Korei Południowej pochodzi z serwisu Strefa Siatkówki - Mocny Serwis.
