Na taką wiadomość fani Celine Dion czekali od kilku lat. Jak donosi Le Parisien, kanadyjska artystka będzie jedną z gwiazd, które wezmą czynny udział w ceremonii otwarcia XXXIII Letnich Igrzysk Olimpijskich w Paryżu. Będzie to pierwszy od 2020 roku występ cierpiącej na zespół Moerscha-Woltmanna gwiazdy muzyki. Nic więc dziwnego, że zainkasować ma ona ogromne pieniądze.