Na wieść, że Rada Polityki Pieniężnej nie podwyższyła w środę stóp procentowych dla złotego, kursy walut mocno poszły w górę, a złoty był najsłabszy w historii ostatnich lat. Ale o dziwo, nie trwało to długo. W czwartek rano 6 października nie ma już mowy o kursach zaczynających się od cyfry 5 dla franka szwajcarskiego i dolara amerykańskiego. Frank, który był od wielu dni ponad granicą 5 zł i nawet zbliżył się do kursu 5,10 zł znów był poniżej 5 zł. Co to znaczy i czy potrwa długo?