"Setki tysięcy drzew poszły pod topór na granicznym z Białorusią odcinku Bugu" - ustaliło OKO.press. Dewastacja tłumaczona jest realizacją planów rządu. Chodzi o uszczelnienie granicy. Jak ocenił w TOK FM Adam Wajrak, mamy do czynienia z "kompletnym absurdem".