Młodzi mieszkańcy Korei Północnej buntują się przeciwko zakazowi wspólnego mieszkania przed ślubem. Wolą zapłacić urzędnikom łapówkę niż przedwcześnie podejmować decyzję o pobraniu się — donosi Dailynk.com. Według źródeł portalu takich przypadków jest w kraju Kim Dzong Una coraz więcej.