Cały świat mówi teraz o fatalnej wpadce dopingowej Igi Świątek. W organizmie Polki wykryto naprawdę śladowe ilości trimetazydyny (TMZ), jednak w trakcie śledztwa Międzynarodowej Agencji ds. Integralności Tenisa (ITIA) team raszynianki zdołał udowodnić, że zakazaną substancję Polka przyjmowała całkowicie nieświadomie. Wobec trudnej sytuacji tenisistki obojętnie nie przeszedł Borys Szyc. Aktor publicznie okazał swoje wsparcie dla wiceliderki światowego rankingu.